Kiedy myślimy o chorobach seniorów, do głowy przychodzą nam głównie schorzenia fizyczne. Starość wiążemy z gorszą kondycją, bólami stawów, problemami sercowo-krążeniowymi. Niestety, na tym lista chorób się nie kończy – często cierpi też psychika starszego człowieka. Czasem jest to powiązane z długotrwałym bólem fizycznym, a niekiedy choroba atakuje znienacka. Jednym z przykładów takich schorzeń jest depresja maskowana. Dlaczego tak trudno ją rozpoznać? Dowiesz się tego już za chwilę.
Na czym polega depresja maskowana?
Wielu ludzi sądzi, że depresję można łatwo rozpoznać. Chory jest przecież cały czas smutny lub zrezygnowany, nie chce podejmować żadnych aktywności, nie ma apetytu. Tymczasem zdiagnozowanie depresji bywa trudne, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z odmianą atypową, czyli depresją maskowaną. Osoba chora zachowuje się na pierwszy rzut oka zupełnie normalnie, cierpi jednak na różne fizyczne dolegliwości. Są one nazywane „maskami” lub „ekwiwalentami” depresji. Objawy do złudzenia przypominają inne choroby, dlatego pacjent może tygodniami lub nawet miesiącami chodzić do lekarzy. Badania jednak niczego nie wykazują, a dolegliwości wcale nie mijają. Są to chociażby:
- bóle różnego rodzaju,
- lęki i napady paniki,
- bezsenność,
- natręctwa,
- zaburzenia w układzie pokarmowym,
- nadużywanie leków,
- napięcie mięśni,
- skoki ciśnienia tętniczego krwi,
- niechęć do jedzenia,
- utrata wagi,
- świąd skóry.
Warto wspomnieć, że pojawiają się też typowe objawy depresji, jak pogorszenie nastroju, brak energii czy umiejętności przeżywania pozytywnych emocji. Są jednak niewielkie i łatwo je przeoczyć, zwłaszcza gdy na pierwszy plan wysuwają się fizyczne dolegliwości.
Wszystkie „maski” depresji osób starszych
Istnieje pięć głównych typów masek, które „zakłada” ten rodzaj depresji. Pierwsza z nich to maski bólowe. Podopieczny może skarżyć się na bóle głowy i mięśni (ramion, pleców, barku), bóle nerwów, serca lub narządów płciowych. Często chory myśli, że na przykład właśnie przechodzi zawał, dzwoni po karetkę i dowiaduje się, że nic poważnego mu się nie dzieje. Dobrze jest jednak nie stawiać od razu diagnozy depresji, gdyż podobne objawy pojawiają się chociażby w zaburzeniach lękowych. Warto najpierw skonsultować się ze specjalistą.
Drugi typ masek nazywa się wegetatywnymi i psychosomatycznymi. Zaliczamy tutaj takie objawy, jak swędzenie skóry, problemy trawienne, kołatania serca, skoki ciśnienia czy zespół niespokojnych nóg. Mogą pojawić się zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, kłopoty z pamięcią i koncentracją oraz zawroty głowy.
Kolejna maska, czyli psychopatologiczna, może sugerować chorobę o podłożu psychicznym. Wspominaliśmy już wcześniej o zaburzeniach lękowych – tak, one również mogą być objawem zamaskowanej depresji. Oprócz nich chory senior cierpi na różnego rodzaju fobie czy natręctwa, a niekiedy też na jadłowstręt.
Czwarta maska – behawioralna – wiąże się z zachowaniem i przyzwyczajeniami seniora. Nagle ulegają one zmianie: podopieczny nie chce już pić z ulubionego kubka czy położyć się na poobiednią drzemkę. Zmiana przyzwyczajeń ma zagłuszyć niepokojące myśli czy objawy umysłowe. Mogą też pojawić się uzależnienia od leków czy alkoholu.
Ostatnia maska jest związana z codzienną rutyną. Nieoczekiwanie zmienia się rytm okołodobowy seniora. Osoba starsza nie może zasnąć, wybudza się w nocy, a w ciągu dnia nagle zasypia.
Depresja maskowana ma pewną charakterystyczną cechę. W odróżnieniu od „zwykłej” depresji objawy występują sezonowo. Między okresami ich nasilenia zdarza się krótszy lub dłuższy okres spokoju, gdy chory może bardziej cieszyć się życiem. Chory z depresją maskowaną dobrze reaguje na leki przeciwdepresyjne, natomiast leki przewidziane na chorobę maskującą nie działają.
Leczenie depresji maskowanej
Wiesz już, jak rozpoznać depresję atypową – ale w jaki sposób ją leczyć? Na samym początku należy wykluczyć choroby somatyczne. Jeżeli długotrwałe badania nic nie wykazują, przepisane lekarstwa nie działają, a chory nadal cierpi, warto zgłosić się do lekarza psychiatry. Być może w danym przypadku wystarczy psychoterapia, ale niekiedy trzeba również włączyć leki. Podczas leczenia często stosuje się antydepresanty, a o ich przepisaniu i dawkowaniu decyduje lekarz. Pod uwagę bierze tutaj natężenie i rodzaj objawów oraz ogólny stan zdrowia seniora. Leczenie należy rozpocząć jak najszybciej, najlepiej od razu po postawieniu diagnozy. W przeciwnym razie depresja maskowana może szybko się rozwinąć, a objawy uniemożliwią normalne funkcjonowanie.
Opieka nad chorą osobą starszą nie jest łatwa. Opiekunka pracująca w Niemczech musi przede wszystkim wiedzieć, jak rozmawiać z chorym na depresję podopiecznym. Chory potrzebuje, by ktoś go wysłuchał. Pozwól mu się więc wygadać, okazuj zainteresowanie, dopytuj. Nie zmuszaj go jednak do wyznań i nie bagatelizuj jego odczuć, gdyż może całkowicie zamknąć się w sobie. Postaraj się go wspierać i brać aktywny udział w rozmowie. Doceniaj każdy, nawet najmniejszy postęp w leczeniu, chwal podopiecznego i mów o sukcesach. Będzie to dla niego motywacją do dalszych starań. I doceń też ciszę – czasami wspólne milczenie podnosi na duchu bardziej niż słowa.