Każda opiekunka w Niemczech – prędzej czy później – pozna bliskich swojego podopiecznego. Zwykle to oni zamieszczają ogłoszenie w Internecie albo dają znać agencjom, że potrzebują wykwalifikowanej opiekunki osób starszych. Zależy im więc, aby zatrudniona osoba była godna zaufania. Zdarza się, że nie mają dobrych doświadczeń z poprzednimi pracownikami i przez to odnoszą się do Ciebie z rezerwą. Czy w takiej sytuacji da się zbudować dobrą, obopólną relację opiekunki z rodziną podopiecznego? Jak najbardziej! Oto kilka przydatnych wskazówek.
Praca opiekunki w Niemczech a relacje z bliskimi seniora
Pamiętaj, że bliscy podopiecznego chcą jak najlepiej dla swojego rodzica czy dziadka. Stąd może wynikać chęć kontrolowania opiekunki pracującej w Niemczech, a nawet krytykowania tego, co ona robi. Jeżeli pracownik opieki jest odporny psychicznie, prawdopodobnie dobrze sobie z tym poradzi. Problem zaczyna się wtedy, gdy opiekunka traktuje krytykę bardzo osobiście i odpowiada atakiem na atak. To gotowy przepis na awanturę, a od niej już tylko krok do frustracji, załamania i chęci natychmiastowego spakowania walizek. Opiekunowie, którzy mieli do czynienia z takimi zleceniami, często proszą agencję o sztele, na których kontakt z rodziną będzie minimalny.
Jednak praca w opiece w Niemczech – prywatnie czy w większym ośrodku – to zajęcie polegające na kontakcie z ludźmi. Oczywiście zdarzają się „trudne” przypadki, ale niekiedy po prostu trzeba więcej czasu, żeby złapać wspólny język. Dużą trudnością może tu być słaba znajomość niemieckiego. I chociaż agencje zatrudniają w Niemczech opiekunki osób starszych z podstawowym niemieckim, to warto na bieżąco się doszkalać, by mówić coraz lepiej. A jak jeszcze możesz ułatwić sobie zaznajomienie z rodziną podopiecznego?
Jak sprawić, by rodzina podopiecznego mnie lubiła?
Nie sztuką jest zrobienie wrażenia na innych wystawną, jednorazowo podaną kolacją. Ważne jest to, żeby zaskarbić sobie wdzięczność i przychylność ludzi tym, co robi się na co dzień. Zamiast więc piec coraz wymyślniejsze ciasta, dobrze jest poszukać sposobu na zwyczajne porozumienie się. Dobrym pomysłem będzie… po prostu opieka nad seniorem. Uważna, serdeczna, pełna empatii i ciepła. Bliscy osoby starszej pragną, żeby ta dobrze czuła się przy nowej opiekunce. Jeżeli swoimi działaniami pokażesz im, że ich rodzic albo dziadek jest z Tobą bezpieczny, z pewnością zaskarbisz sobie ich względy.
Skup się więc na dobrym wykonywaniu codziennych zadań. Dbaj o kondycję fizyczną i psychiczną swojego podopiecznego, postaw go na pierwszym miejscu (oczywiście nie zapominając też o sobie). Jeżeli rodzina zauważy, że kiedyś markotny senior stał się weselszy, chętny do rozmowy, ma większy apetyt i motywację do działania, z pewnością popatrzy na Ciebie przychylniej. A Ty będziesz mieć podstawy do tego, by stworzyć z bliskimi podopiecznego zdrową relację.
Opiekunka w Niemczech także ustala zasady
Jeszcze przed wyjazdem warto poznać zakres obowiązków, które czekają Cię na danej szteli. Ustal jasno, czym chcesz się zajmować, a jakie czynności nie wchodzą w grę. Spokojna rozmowa z konsultantem oszczędzi Ci późniejszych nieporozumień. Pozwoli też uniknąć sytuacji, gdy bliscy podopiecznego będą od Ciebie wymagać pracy wykraczającej poza Twoje obowiązki. Praca w niemieckiej opiece jest specyficzna, dlatego dobrze od razu ustalić, co dokładnie będzie od opiekunki wymagane.
Co jeszcze może poróżnić opiekunkę i rodzinę seniora? Przede wszystkim kwestia wolnego czasu. Opiekunka w Niemczech powinna mieć możliwość odetchnięcia, chociaż na chwilę, od codziennych obowiązków. Najlepiej jest zaznaczyć to w umowie zawieranej z agencją, gdyż wtedy rodzina ma obowiązek ten zapis respektować. Po naszej stronie leży jedynie umówienie się na konkretne terminy. Podopieczny nie może bowiem pozostawać wtedy sam – powinien zostać z nim ktoś z rodziny albo pielęgniarka. Kluczem do sukcesu jest zatem ustalenie dnia i godziny, które będą pasować wszystkim.
Dobra opiekunka w Niemczech szanuje tamtejsze zwyczaje
Chcąc budować relację z rodziną podopiecznego, warto odnosić się z szacunkiem do przyjętych w domu zwyczajów i zasad. Nie staraj się zaraz po przyjeździe wprowadzać własnych reguł, ale obserwuj i zapamiętuj to, co zobaczysz. Pamiętaj, że opiekunka pracująca w Niemczech – choć ma zakwaterowanie wpisane w umowie – tak naprawdę jest w domu seniora pewnego rodzaju gościem. Pomyśl, jakbyś się czuła, gdyby ktoś niemal obcy próbował od początku zmieniać Twoje przyzwyczajenia. Nie byłoby to komfortowe, prawda? Tak samo czuje się podopieczny i jego rodzina. Oni od lat mają ustalony pewien system, którego nie chcą modyfikować. Jeśli zatem obiad jest od zawsze serwowany o godzinie 12:00, podawaj go właśnie o tej porze. Zakupy robi się w piątek? Lepiej nie przekonywać, że idealna jest do tego sobota. Kubki zawsze stały w szafce po prawej stronie? Niech tam zostaną. To nic, że szafka po lewej byłaby bardziej poręczna.
Po jakimś czasie, kiedy już zyskasz zaufanie seniora i jego bliskich, możesz zaproponować drobne zmiany. Dobrze, jeśli będą dotyczyć zdrowego trybu życia podopiecznego. Zauważyłaś, że niezdrowo się odżywia albo niechętnie podejmuje jakąkolwiek aktywność fizyczną? Śmiało poproś o wsparcie rodzinę osoby starszej. Przekonają się, że Tobie również zależy na dobrostanie seniora. Dzięki temu zyskasz ich sympatię.