Schorzenia i dolegliwości różnego rodzaju to codzienność niemal każdej opiekunki. Jednak zwykle dotyczą one podopiecznego. To na nim należy się skupić, dbać o jego zdrowie i dobre samopoczucie. W efekcie niejedna opiekunka w Niemczech zapomina o sobie. Nie dostrzega, iż od jakiegoś czasu coraz trudniej jej wykonywać codzienne obowiązki albo składa ten stan na karb zmęczenia. Niestety, czasami okazuje się, że problem jest znacznie poważniejszy. Specyfika pracy w opiece sprawia, że istnieje o wiele większe ryzyko wystąpienia chorób takich jak wypalenie zawodowe czy depresja. Warto zatem wiedzieć, na jakie sygnały zwrócić uwagę i gdzie szukać pomocy.
Wypalenie zawodowe: objawy i leczenie
Osoby, które pracują w opiece w Niemczech, opisują to zajęcie jako dające ogromną satysfakcję. Przyznają jednak, że równocześnie jest ono wymagające, absorbujące, a nierzadko bardzo trudne. Oprócz poczucia, że robi się coś dobrego dla drugiej osoby, opiekunce może towarzyszyć zmęczenie, zniechęcenie, apatia czy wahania nastroju. Jeśli ten stan trwa krótko, nie ma powodów do zmartwień – istnieje duża szansa, że pomoże odpoczynek. Natomiast jeżeli kiepski nastrój trwa i trwa, trzeba mu się przyjrzeć z bliska. Niejedna opiekunka w Niemczech odczuwała w swojej karierze objawy wypalenia zawodowego, które brała za chwilowy kryzys. Czasami jednak okazywało się, że ta chwila złego nastroju nie mija, a problemy ze skupieniem i wykonywaniem obowiązków narastają.
Syndrom wypalenia nie jest tymczasowym „złym samopoczuciem”, ale procesem, rosnącym wraz z przemęczeniem. Warto być czujnym, żeby nie przeoczyć żadnego z trzech etapów:
- Wyczerpanie emocjonalne: opiekunka czuje, że jej obowiązki ją przerastają. W rezultacie narasta w niej rozdrażnienie, reaguje nieadekwatnie do sytuacji i ma problem z kontrolowaniem emocji.
- Utrata zaangażowania: pojawia się poczucie oderwania od rzeczywistości, opiekunka ma wrażenie, jakby nie była sobą. Jest obojętna w stosunku do podopiecznego lub wygłasza sarkastyczne uwagi.
- Brak satysfakcji z pracy: opiekunka jest przekonana, że niczego nie potrafi i nie nadaje się do pracy w opiece, więc przestaje się starać.
Chociaż wypalenia zawodowego nie leczy się farmakologicznie, to wymaga ono pomocy specjalisty. Warto zastanowić się nad dołączeniem do grupy wsparcia lub nad indywidualną konsultacją z psychologiem. Syndrom wypalenia to stan trwały, dlatego nie ma co liczyć na to, że objawy miną samoistnie. Nieleczony, może prowadzić chociażby do depresji.
Jak rozpoznać depresję u opiekunki w Niemczech?
Depresja mocno oddziałuje zarówno na emocje człowieka, jak i na jego postrzeganie świata. Wielu ludzi uważa, że jej objawem jest ciągły smutek, ale to nie do końca prawda. Osoba chora na depresję może uśmiechać się do innych, spotykać ze znajomymi i wykonywać codzienne obowiązki – a w duchu nie mieć nadziei na nic. Dlatego tak istotna jest uważna obserwacja własnych myśli i reakcji. Istnieją trzy rodzaje objawów depresji, na które trzeba zwrócić uwagę. Pierwsze z nich to symptomy związane z psychiką: przygnębienie, poczucie bezradności, pustki, zniechęcenie. Osoba chora rezygnuje z czynności, które kiedyś sprawiały jej radość, nie cieszy się z sukcesów i nie robi planów na przyszłość. Izoluje się od rodziny i przyjaciół, unika kontaktu wzrokowego podczas rozmowy. Natomiast fizyczne objawy depresji to poczucie ciągłego zmęczenia, problemy ze snem, osłabienie, niezidentyfikowane bóle w ciele, zmiany apetytu.
Depresja u opiekunki osoby starszej jest trudna do rozpoznania. W pierwszym jej etapie opiekunka zwyczajnie pracuje, a wszelkie objawy przypisuje zmęczeniu. Nie cieszy się już z rzeczy, które kiedyś lubiła, jest drażliwa i łatwo się irytuje, nie ma apetytu lub wręcz przeciwnie – je więcej niż zwykle. Gorzej śpi, brakuje jej energii i jest ciągle przemęczona. W drugiej fazie choroby otoczenie zaczyna widzieć, że coś jest „nie tak”. Opiekunka coraz częściej popada w zły nastrój, jest przygnębiona i bezradna. Wypowiada się o sobie w sposób negatywny i nie ma ochoty wychodzić z domu. Trzeci i ostatni etap depresji to moment, w którym zmiany w zachowaniu opiekunki są wyraźne. Trudno jej panować nad emocjami, momenty wycofania i apatii mieszają się z wrogością w stosunku do świata. Jest też wyczerpana fizycznie, odczuwa bóle i pogorszenie samopoczucia.
Czy depresję można leczyć samemu? Niestety nie. Jeśli masz podejrzenia, że Twój zły nastrój trwa już zbyt długo, dobrze jest rozważyć wizytę u lekarza specjalisty. Najważniejsze, by szybko zauważyć niepokojące objawy i zgłosić się po pomoc w odpowiednim momencie.
Opiekunka w Niemczech czasami potrzebuje wsparcia
Zarówno depresja, jak i wypalenie zawodowe są chorobami, które wymagają leczenia. Jednak wiele opiekunek pracujących w Niemczech nie decyduje się na pójście do lekarza. Zwykle uważają, że towarzyszące im objawy to tylko czasowy spadek formy i jeśli odpoczną lub na pewien czas wrócą do kraju, wszystko minie. Niektórzy z kolei są świadomi istnienia problemu depresji wśród opiekunów, ale traktują ją jako… chorobę zawodową. Inni całkiem oddają się pracy, zapominając o własnych potrzebach. Istnieje też grupa opiekunów, dla których diagnoza byłaby równoznaczna z porażką w zawodzie – wypierają więc istnienie objawów choroby.
Warto pamiętać, że depresję i wypalenie zawodowe można leczyć. Każda opiekunka w Niemczech, która zaobserwuje u siebie niepokojące objawy, powinna poprosić o pomoc. Najlepszym wyjściem będzie rozmowa z lekarzem albo psychologiem, a także uczestnictwo we wspomnianych już wcześniej grupach wsparcia dla opiekunów seniorów. Rodzina, przyjaciele i znajomi również mogą udzielić potrzebnego wsparcia. Dobrze jest więc z nimi rozmawiać, dzielić się swoimi przeżyciami i obawami.
Pracując w opiece w Niemczech, pamiętaj, że zajmujesz się nie tylko podopiecznym. Twoim drugim najważniejszym zadaniem jest dbanie o siebie. Tylko w pełni zdrowa – fizycznie i psychicznie – jesteś w stanie właściwie opiekować się seniorem. Pamiętaj o tym.